Kilka kilometrów na północ od miasta Sligo, przy drodze wiodącej do Donegalu znajduje się malutka wieś Drumcliffe.
Jadąc od Sligo, po prawej stronie wyłania się wieża kościółka i wkrótce zjazd na dość duży parking przystosowany do przyjmowania autokarów. Na pierwszy rzut oka zdziwienie ogrania turystę co tu takiego ważnego może być? A jednak!
Miejsce to już w średniowieczu było dość istotne, znajdowało się tu opactwo założone przez Św. Colmcille (Kolumbana) około 575 r. Ziemie pod klasztor przekazał król Aedh Ainmire. To właśnie niedaleko stąd Kolumba wdał się w spór, nazywany do dziś bitwą o księgę w 561 r., a raczej o prawa do jej kopiowania. W efekcie wieloletniego sporu Kolumba musiał później opuścić Irlandię i ruszył na szkocką wyspę Iona. Zagłada klasztoru nastąpiła w XII w. podczas najazdu, późniejsze próby reaktywacji klasztoru padały pod ciosami kolejnych najeźdźców aż do XVI w. kiedy to w 1503 r. zmarł ostatni znany opat z Drumcliffe. Po opactwie pozostał wspaniały wysoki krzyż, bardzo ładnie zdobiony w motywy biblijne oraz dolna część okrągłej wieży po drugiej stronie drogi. Legenda mówi, iż trafił w nią piorun w 1396 r. a upadająca wieża przygniotła przechodzącego pod nią mędrca, który przepowiedział tę tragedię. Tak więc jego słowa się spełniły choć on sam tego już nie był świadomy. Krzyż z Drumcliffe jest bogato zdobiony, jego wschodnia strona zawiera znakomite przedstawienie Adama i Ewy, a także inne sceny ze Starego Testamentu. Zwieńczeniem jest Chrystus Królujący. Na stronie zachodniej przedstawione została Męka Pańska i Ukrzyżowanie.
Obecnie z pozostałości religijnych, oprócz krzyża i cmentarza jest kościółek protestancki cały czas będący w użyciu. Nie jest to żaden wielki zabytek, ale uwagę zwraca niepozorny na pierwszy rzut oka nagrobek, skromny w formie, gdzie pochowany jest jeden z największych patriotów irlandzkich, wybitny dramaturg i poeta William Butler Yeats. Jego życzeniem było spocząć w ukochanym przez siebie regionie Irlandii, który dzisiaj nazywa się potocznie Krainą Yeatsa, gdzie Sligo kultywuje osobę twórcy i jest uznawane za centrum studiów nad jego twórczością. Życzeniem Yeatsa było spocząć w sąsiedztwie jednej z najbardziej charakterystycznych gór Irlandii, jedynego płaskowyżu o nazwie Benbulben. I tak się też stało.
Z pewnością podczas zwiedzania Sligo warto wpaść na chwilę do Drumcliffe, dotknąć tej starszej jak i nieco młodszej przeszłości, spojrzeć na Bena i podumać trochę o pięknie Irlandii.