Miasteczko Bantry liczy raptem kilka tysięcy mieszkańców, centralnym miejscem jest plac i dojście do dawnego portu nad zatoką. Nic w tym specjalnego? A jednak!
Już w wiekach średnich istniało tutaj opactwo franciszkanów, co prawda trudno mówić o osadzie bo ta pojawia się później wraz z kolonizacją Irlandii przez Anglików. Powstanie Bantry datuje się na koniec XVI wieku w ramach tzw. Plantacji Munsteru czyli inaczej kolonizacji tej prowincji irlandzkiej.
Powodem stworzenia w tym miejscu osady było znakomite położenie nad dogodną do połowów zatoką, tak więc rybołówstwo stało się pierwotnym zajęciem mieszkańców.
Bantry nie przeszłoby do historii gdyby nie wydarzenia historyczne, a mianowicie doszło tutaj do nieudanej inwazji wojsk francuskich w 1796 r. Flota francuska licząca 48 okrętów, z ponad 13 tysiącami żołnierzy wypłynęła z Berestu w grudniu. Jej celem było udzielenie pomocy militarnej powstaniu irlandzkiemu planowanemu przez tajny związek Zjednoczonych Irlandczyków (United Irishmen). Termin operacji był wybrany fatalnie rozszalały się już atlantyckie sztormy, tak więc flota dotarła do Bantry w rozproszeniu. Zła pogoda, zagrożenie sztormowe, a także zagrożenie atakiem angielskim spowodowało, iż w praktyce do inwazji nie doszło, a dowództwo francuskie nakazało odwrót. Cała akcja zakończyła się wielką klapą. Warto wspomnieć, iż lokalny możnowładca Richard White, został mianowany Lordem Bantry po tych wydarzeniach w dowód uznania za jego wierność koronie angielskiej. Jego rezydencja, nazwana Bantry Mouse jest do dzisiaj wielką atrakcją turystyczną i ładnym przykładem budownictwa stylu georgiańskiego.
W XIX w. całkiem nieźle prosperujące miasteczko targowe Bantry przeżyło trudne chwile w czasie Wielkiego Głodu w Irlandii co doprowadziło do zmniejszenia liczby ludności z około 4000 do około 2000!
Dzisiaj Bantry to przede wszystkim miasteczko o charakterze kurortu i podkreśla zwłaszcza swoje turystyczne walory. Główny plac został w 1996 r. zamieniony na deptak, zwraca na nim uwagę pomnik Św. Brendana Żeglarza oraz wielka kotwica, pochodzi ponoć z okrętu francuskiej floty i została znaleziono podobno w zatoce. Plac dedykowany jest przywódcy Zjednoczonych Irlandczyków Theobaldowi Wolfe Tone. W dawnym gmachu sądu, przy placu, znajduje się biuro informacji turystycznej, a na jego ścianach zawisły tablice pamiątkowe poświęcone bohaterom IRA poległym w walkach z Brytyjczykami podczas wojny o niepodległość.
Dla wielbicieli żeglarstwa Bantry nie jest obcą nazwą, gdyż wiele szant wspomina tę zatokę i port. Warto wpaść do Bantry, powspominać o dawnych czasach i pożeglować po zatoce.