LIMERICK MIASTO TRAGICZNEJ HISTORII

 

Limerick, jedno z większych miast Irlandii ma bogatą historię. Przybycie Wikingów w te rejony około IX wieku zaowocowało powstaniem miasta na wyspie na rzece Shannon. Śmierć króla Munsteru Donala Mór O’Briena w 1194 roku spowodowała, że tereny te przeszły pod władze normańską. Od 1210 roku oficjalnie datuje się powstanie hrabstwa Limerick. Z czasem Normanowie szybko stali się bardziej irlandzcy niż sami Irlandczycy bardzo szybko asymilując się z lokalną ludnością. Napotkało to ostry sprzeciw angielskich Tudorów, którzy wprowadzili liczne zakazy mające odseparować od siebie obie społeczności. Były to już czasy Angielskiej postępującej dominacji. Celem działania Tudorów było także scentralizowanie władzy w rękach angielskich. Przeciwko ich zwiększającym się wpływom sprzeciwił się główny ród normański mieszkających w hrabstwie Limerick – Geraldine. Sprzeciwili się oni wzrastającej władzy angielskiej w tzw. Rewoltach Desmonda. Ich konsekwencją było wyniszczenie hrabstwa oraz konfiskata majątków należących do rodu Geraldine. Wiek XVII to bardzo trudny okres w dziejach hrabstwa. Miasto Limerick było oblegane przez wojska Olivera Cromwella, i dwukrotnie przez wojska Wilhelma Orańskiego. Z oblężeniem stolicy hrabstwa z 1691 związana jest historia dowódcy obrony Patricka Sarsfielda oraz traktatu. Sarsfield był earlem Lucan, jakobitą, pochodził z anglo-normańskiej rodziny długo mieszkającej już w Irlandii. Związał się z obozem króla Jakuba, chcąc przywrócić dla niego tron angielski. Sarsfield jako głównodowodzący armią króla, w czasie oblężenia Limerick kierował obroną miasta dając dowody niezwykłej odwagi. Kiedy sytuacja stała się beznadziejna wynegocjował z Anglikami traktat kończący wojnę pomiędzy jakobitami a wojskiem Wilhelma Orańskiego. Traktat został podpisany na kamieniu służącym do motania koni, składał się on z kilku dokumentów, z których jeden dotyczył spraw wojskowych drugi cywilnych. Traktat wojskowy dawał pokonanym wojskom irlandzkim dwie możliwości: udanie się na dobrowolne wygnanie do Francji, gdzie dalej mogli walczyć w irlandzkiej brygadzie Jakuba II lub przystąpienie do armii Wilhelma Orańskiego. Większość żołnierzy wybrała pierwszą możliwość. Z portu w Cork odpływały statki pełne wojska i ich rodzin wyruszające do Francji. Ten niezwykły exodus nazywany jest w historiografii irlandzkiej odlotem Dzikich Gęsi. Sarsfield również wybrał wygnanie, uzyskał wysoki stopień wojskowy od francuskiego króla Ludwika XIV i zginął walcząc w jego armii we Flandrii. Pochowano go w Belgii w miejscowości Huy na terenie kościoła Św. Marcina. Tablica na kościele miała znaczyć miejsce jego pochówku. Znajduje się na niej napis, będący podobno jego ostatnimi słowami: ”If this was only for Ireland” (Gdyby to tylko było dla Irlandii). Sarsfielda zapamiętano w Limerick, znajduje się tu most, ulica a także koszary wojskowe noszące jego imię. Również popularna trasa piesza i rowerowa nosi nazwę „Sarsfield’s Ride”. Artykuły cywilne traktatu gwarantowały nienaruszalność majątkową zwolennikom jakobitów, którzy pozostali w Irlandii, pod warunkiem złożenia przysięgi wierności Wilhelmowi Orańskiemu, a także zezwalały katolickim szlachcicom na noszenie broni. Traktat liczył trzynaście artykułów głównie skoncentrowanych na zagwarantowaniu wolności i swobód katolickiej arystokracji. Niestety parlament angielski nie przyjął tych regulacji i już w 1695 roku wprowadzono liczne antykatolickie ustawy, przekreślając całkowicie zawarte przez Sarsfielda postanowienia. Traktat z Limerick stał się symbolem angielskiej obłudy, a stolicę hrabstwa często nazywano: miastem złamanego traktatu (City of The Broken Treaty).

Wiek XVIII i XIX to okres ogromnej biedy zarówno w hrabstwie jak i w samym mieście. Wielki głód dodatkowo spotęgował panująca tu nędzę. Trzeba było czekać, aż do wieku XX żeby sytuacja zaczęła się poprawiać. W okresie wojny o niepodległość na terenie hrabstwa, a zwłaszcza jego wschodnich rubieżach toczyły się zacięte walki, a w czasie wojny domowej wojsko irlandzkie prowadziło oblężenie garnizonu zajętego przez oddziały nieregularnych. Z tego okresu pochodzą liczne znaleziska, zwłaszcza uzbrojenia wyławiane do dziś z rzeki Shannon. Jak wyglądało Limerick zaraz po wojnie najlepiej się przekonać czytając książkę „Popiół i żar” Franka McCourta lub oglądając ekranizacje tej powieści w reżyserii Alana Parkera „Prochy Angeli”. Frank McCourta ukazuje obraz brudnej, niesprawiedliwej i przerażająco biednej Irlandii lat 20 i 30. Dla żyjących w tych ciężkich czasach ludzi jedynym ratunkiem była emigracja zarobkowa do USA lub Anglii. Książka daje wartościowe świadectwo epoki będąc autentycznymi wspomnieniami autora, który swoje lepsze jutro odnalazł w USA.

Dziś hrabstwo Limerick stawia przede wszystkim na turystykę. Jest wielokulturowym tyglem, w którym dominują obywatele byłej Jugosławii a także ostatnio w sporej liczbie Polacy. W Limerick znajduje się w chwili obecnej kilka sklepów z polską żywnością, także polski pub.

W samym Limerick (Luimneach – puste, jałowe miejsce) stolicy hrabstwa leżącej u ujścia rzeki Shannon, poprawa sytuacji miasta po burzliwych dziejach walk z Anglikami i załamaniu się gospodarki w okresie Wielkiego Głodu, nastąpiła w XX wieku, kiedy to powstało wiele połączeń kolejowych, także regionalnych oraz strategiczne położenie na liniach komunikacyjnych pomiędzy Dublinem, Cork i Waterford. Miasto zyskało na znaczeniu także dzięki powstaniu Politechniki i licznych szkół technicznych, przyciągających studentów z całego kraju. Miasto ma wiele ciekawych zabytków między innymi pozostałości katedry NMP z XII wieku, zamek króla Jana bez Ziemi, opactwo dominikanów a także bogate w zbiory muzeum Huntów znajdujące się w XVIII wiecznym budynku urzędu celnego. Zbiory rodziny Huntów to ponad 2000 eksponatów zwłaszcza sztuki sakralnej.

 

 

Miasto podzielone jest na English Town znajdujące się na południowym krańcu King’s Island gdzie znajduje się zamek króla Jana bez Ziemi, Irish Town, na które składa się szereg starych uliczek południowego wybrzeża a także Newtown Perry – nowoczesne centrum ekonomiczne. Ta ostatnia część została wybudowana pod koniec XVIII wieku została drobiazgowo zaprojektowana. Głowna ulica Newtown Perry to O’Connell Street, przy której znajduje się pomnik Daniela O’Connella. Centrum miasta ulega dynamicznej zmianie, na początku naszego wieku powstało tu wiele nowoczesnych budynków, odmładzając nieco oblicze Limerick. Główne regiony podmiejskie miasta ukształtowały się wzdłuż głównych arterii wylotowych do Ennis, Dublina i Cork, budownictwo tych regionów generalnie pochodzi z lata ‘60 XX wieku, ale znaleźć tu można także ciekawe przykłady architektury edwardiańskiej. Odwiedzając Limerick warto zwłaszcza zwrócić uwagę na kilka obiektów wartych zobaczenia.

Katedra NMP jest jedną z najbardziej okazałych budowli miasta. Została wybudowana w 1179 roku w miejscu dawnego pałacu królewskiego Donala Mor O’Briena w 1179 roku (tego samego, który wybudował strzelistą katedrę w Cashel). Budowla miesza w sobie wiele stylów. Jedyne pozostałości oryginalnego stylu romańskiego można dostrzec w zachodniej bramie, nawie i fragmentach transeptu. Licząca sobie ponad 120 metrów wieża jest charakterystyczna dla budownictwa irlandzkiego. Znajduje się tutaj grobowiec Donala Mora, przyćmiony jednak przez piękny nagrobek zmarłego w 1624 roku wielkiego earla Thomond. Wprawdzie oryginalny nagrobek został zniszczony przez wojska Cromwella, ale udało się go odbudować w roku 1678. Zwiedzając katedrę warto zwrócić uwagę na wspaniale zdobione pochodzące z 1500 roku podnoszone ławki na chórze. Jest to jedyny zachowany zabytek tego typu w Irlandii, zdobiony jest przedstawieniami bazyliszków, aniołów i gryfów. W XV wieku dobudowano do budowli liczne kaplice, z tego okresu pochodzą także wspaniale zdobione okna.

Zamek króla Jana bez Ziemi najlepiej oglądać ze strony mostu Thomond, z tej strony warto też robić pamiątkowe zdjęcia. Dlaczego łatwo zrozumieć kiedy obejrzy się zamek od frontu. Z niewiadomych przyczyn i z całkowitym pogwałceniem wszelkich reguł renowacji zabytków dobudowano do zamku nowoczesny szklany pawilon, który wyjątkowo szpeci dość ładną kamienną bryłę zamczyska. Normanowie rozpoczęli budowę zamku w 1200 roku i ukończyli go w rekordowym tempie dwóch lat. Był przebudowywany w 1216 roku, w 1226 był jedynym zamkiem zachowanym dla króla. Oryginalnie budowla miał kształt pięciokąta z jedną ze ścian opierającą się na brzegach rzeki Shannon. Zamek został dodatkowo wzmocniony czterema basztami, z których jedną w 1611 roku zamieniono na bastion. Wszystkie wieże zostały przebudowane w celu dostosowania do celów artylerii. W 1423 roku zamek został przekazany pod opiekę burmistrza Limerick i jego mieszkańców. Zamek poddawał się trzykrotnie: w 1641 roku skonfederowanym katolikom, 10 lat później wojskom Cromwella, a w 1691 roku oddziałom Wilhelma Orańskiego. W czasach okupacji brytyjskiej zamek służył jako koszary wojskowe. W chwili obecnej znajduje się tutaj muzeum ukazujące dzieje Normanów w Irlandii, można obejrzeć także około 20 minutowy film dedykowany dziejom Limerick i roli Normanów w dziejach miasta. Podziwiać można także odkopane zachowane fundamenty osady z okresu przed normańskiego. Na zachodnim krańcu mostu Thomond, na nabrzeżu, znajduje się kamień traktatowy, na którym Patrick Sarsfield podpisał z Anglikami zerwany przez nich traktat.

Jednym z najokazalszych budynków jest zaprojektowany przez sardyńskiego architekta Davisa Ducarta Urząd Celny (Custom House). Obecnie budynek ten jest siedzibą Muzeum Huntów (Hunt Museum), jednej z najwspanialszych prywatnych zbiorów w Irlandii. Kolekcja została zgromadzona przez Johna i Gertrudę Huntów i przekazana narodowi irlandzkiemu. Urodzony w Limerick Hunt był archeologiem, historykiem, znawcą sztuki średniowiecznej. Mieszkał do swojej śmierci niedaleko Lough Gur, był jednym z pomysłodawców skansenu Bunratty. Kolekcja, którą można dziś podziwiać w muzeum składa się z 2000 eksponatów na które składają się przedmioty z czasów najdawniejszych do współczesnych. Perełkami kolekcji są przypisywany Leonardowi da Vinci koń z brązu, greckie i rzymskie rzeźby, krzyż Marii Królowej Szkotów, krzemienne narzędzia z epoki kamienia, obrazy Picassa, Renoira i Yeatsa. Do dyspozycji zwiedzających jest także restauracja i sklep z pamiątkami. Przez cały rok w muzeum odbywają się wystawy czasowe są również organizowane warsztaty.

Limerick City Museum ukazuje dzieje miasta od czasów epoki kamienia i brązu po czasy współczesne, muzeum powstało w 1916 roku jako część biblioteki miejskiej jednak rozrastająca się kolekcja tej ostatniej spowodowała jego przeniesienie i ostatecznie zajęcie nowego budynku niedaleko zamku króla Jana bez Ziemi w 1999 roku. Oprócz stałej kolekcji obrazującej dzieje miasta i regionu muzeum gości wiele wystaw czasowych.

National Self Portrait Collection of Ireland (irlandzka narodowa galeria autoportretu). Kolekcja liczy autoportrety 265 artystów, najwcześniejszy obraz pochodzi z 1760 roku, jego autorem jest John Butts. Godne podziwu są zastosowane tu różnorodne techniki, obrazy wykonywane są tradycyjnymi metodami przy wykorzystaniu farb olejnych i wodnych, ale także druku, ceramiki, w formie witraży i rzeźby.

Odwiedzając Limerick zaskakuje mieszanie się nowoczesności i przeszłości, nad rzeką powstają nowoczesne budynki, jednak tradycyjne centrum tetni nadal zyciem w cieniu dawnej zabudowy i długim cieniu historii.