KILLORGLIN W KERRY I PUCK FAIR

 

Zwiedzając południowy zachód Irlandii, w pięknym hrabstwie Kerry, każdy niemalże trafia na widokową trasę zwaną Pierścieniem Kerry. W zasadzie przemyka się jedynie przez miasteczko Killorglin, a warto w nim choć na chwilę się zatrzymać. W Killorglin rozpoczyna się, miasteczku leżącym 21 km na zachód od Killarney, słynny Ring of Kerry.

 

Killorglin to miasteczko targowe, jego położenie na przecięciu szlaków komunikacyjnych, m.in. wiodących do Tralee, dawało znakomitą pozycję dla rozwoju handlu. Dzisiaj, na pamiątkę tych tradycji handlowych nadal w sierpniu odbywa się tutaj targ zwierzęcy oraz liczne imprezy rozrywkowe związane z Puck Fair. Sam w sobie widok farmerów, zwierząt i tradycyjnego dobijania targu jest ciekawostką. W tej kwestii niewiele się zmieniło, różnicą są dobre samochody jakimi przyjeżdżają i czasem nawet nazbyt emanująca zamożność. Czego w dawnej Irlandii na pewno nie było. Jednak najbardziej znanym wydarzeniem nie jest sam targ zwierzęcy, a znany na całą Irlandie festiwal zwany Puck Fair. To wtedy do miasteczka przybywają tłumy turystów jak i okolicznych mieszkańców. Festiwal Puck Fair (www.puckfair.ie ) odbywa się w dniach 10-12 sierpnia, a jego kulminacją jest koronacja kozła. Rzeźba króla Pucka czyli koronowanego kozła stoi przy moście po wschodniej stronie miasteczka. Tradycja oddawania hołdu kozłowi sięga zamierzchłej przeszłości. W czasach pogańskich oddawano hołd bóstwu zwanemu Pan w intencji obfitych plonów, stąd ponoć bierze się określenie „Puck”, bardziej współczesne wyjaśnienie sięga XVII wieku, kiedy to samotny kozioł przebiegający przez miasteczko ostrzegł mieszkańców osady o zbliżających się żołnierzach Cromwella. Inna opowieści mówi o tym, iż młody, nieznany prawnik Daniel O’Connell, późniejszy wybitny patriota irlandzki, reprezentował lokalnego ziemianina niejakiego Harmana Blennerhassetta, który popadł w niełaskę władz angielskich w Dublinie. Decydenci z Dublina chcąc ukarać krnąbrnego ziemianina, zakazali mu organizowania targów bydła, owiec oraz koni, co wiązało się z zakazem ściągania opłat a tym samym uderzało w materialną egzystencję Blennerhassetta. O’Connell publicznie dowiódł, iż nie zostały zakazane targi kóz i tym samym otworzył furtkę dla swojego mocodawcy do ściągania opłat, kozioł stał się symbolem tych targów. Dziać się to miało 10.08.1808 roku. Faktem jest, iż już w 1603 r. król Jakub I wyraził zgodę na organizowanie targów w Killorglin.

Miasteczko położone jest na wzniesieniu, przy kościele katolickim, który nad nim dominuje znajduje się w narożniku przyległego placu pomnik upamiętniający Townsenda Blennerhassetta, członka lokalnej milicji w Kerry, który utonął ratując swojego kolegę 20.VI.1867 r. Po wschodniej stronie rzeki Laune znajdują się pozostałości kościółka zwanego Dromvala, którego patronem był Św. Lawrence. Kamienny, ośmio arkadowy most przez rzekę położono w 1885 r., zaprojektował go R.W.Johnston, miasteczko było także ważnym węzłem kolejowym. Pierwszy pociąg przybył do Killorglin 15.I.1885 r. przez żelazny most nad rzeką, linia ta została dalej przedłużona na zachód półwyspu. Wiadukt kolejowy stoi do dziś choć linia została ostatecznie zamknięta 30.I.1960 r.

Zwiedzanie miasteczka z wszystkimi jego atrakcjami to w zasadzie postój lunchowy, natomiast z pewnością szkoda pominąć tę mała perłę Kerry, a jeśli jeszcze trafi się tutaj w okresie Puck Fair to warto zostać nawet na dzień czy dwa.